„Paraolimpijczycy” to pierwszy w naszym kraju kalendarz ze sportowcami paraolimpijskimi, który z takim rozmachem wskazuje na dwa główne problemy sportu niepełnosprawnych w Polsce: brak transmisji Igrzysk Paraolimpijskich w telewizji publicznej oraz znikome zainteresowanie sponsorów.
– Dlaczego nie mielibyśmy ich chcieć oglądać w telewizji? Przecież to idealni kandydaci na ambasadorów marek, którzy świetnie sprawdziliby się w kampaniach reklamowych – pyta Bartłomiej Wnuk z Wnuk Consulting, koordynator projektu.
Kalendarz został wydrukowany w nakładzie 300 egzemplarzy, z czego 250 trafi do przedstawicieli władz państwowych, świata mediów i zarządów największych przedsiębiorstw. 50 egzemplarzy można kupić w serwisie Charytatywni Allegro bez ceny minimalnej (www.charytatywni.allegro.pl/paraolimpijczycy).
Cały dochód z aukcji zostanie przeznaczony na szkolenie paraolimpijczyków, które realizuje katowicka Fundacja Bażantowo. Wydaniu kalendarza towarzyszy wystawa, którą w grudniu można oglądać w Bażantowo Sport, w styczniu w Galerii Katowickiej.
– Początkowo myśleliśmy tylko o zdjęciach nagich sportowców. Kalendarz jest wynikiem rozmów Bartka Wnuka z Karoliną Hamer – niepełnosprawną pływaczką, jedną z uczestniczek projektu. Kalendarz nie tylko ma zadanie wypromować tych konkretnych sportowców, ale wszystkich paraolimpijczyków. Chcemy zwrócić w ten sposób uwagę nie tylko mediów, lecz przede wszystkim sponsorów. Wielu z naszych modeli przed obiektywem czuło się jak ryby w wodzie – przekonuje Paweł Szałankiewicz, zaangażowany w przygotowanie sesji zdjęciowej paraolimpijczyków.
Zdjęcia z tzw. backstage’u można oglądać pod adresem https://www.facebook.com/Invisible.Moments.Of.Photography .
(jam)